rozprostowujacy-sie-skret
||

Rozprostowujący się skręt – jak utrzymać loki na dłużej?

Loki rozprostowują się w kilka godzin? Po myciu masz piękne fale, a na drugi dzień proste włosy? Poznaj rady na utrzymanie skrętu na dłużej!

Świadome mycie i stylizacja kręconych włosów często są dość czasochłonne. Nic więc dziwnego, że chcemy, aby efekty po myciu utrzymywały się jak najdłużej, a nie znikały w krótkim czasie.

Poznaj powody rozprostowywania się skrętu po kilku godzinach czy na drugi dzień i dowiedz się, jak z tym walczyć.

Korzystasz ze zbyt lekkiego stylizatora

Delikatnie trzymające żele czy kremy nie są absolutnie niczym złym! To nie ich wada – to cecha. Lekkie stylizatory sprawdzają się szczególnie wtedy, gdy wolisz postawić na objętość na rzecz mocno podkreślonej definicji loków lub gdy Twoje włosy łatwo się obciążają.

Do dość lekkich produktów stylizujących zaliczamy m.in. Umberto Giannini Curl Jelly, Nivea Curl Creme, Bounce Curl Light Creme Gel czy Hairy Tale Cosmetics Lemon Lemur.

Do mocniejszych stylizatorów będą należeć takie produkty jak: Syoss Power Hold Gel, Cantu Stay Glue czy Creme of Nature Argan Oil Maximum Hold Styling Snot.

Aplikujesz zbyt mało stylizatora

Wiele osób boi się efektu a’la “mokra Włoszka”, sklejonych, obciążonych, wyglądających na tłuste pasm. Niesłusznie! Warto się przekonać i chociaż raz spróbować użyć większej ilości produktu stylizującego. 

Jedyne negatywne skutki, jakie może nieść za sobą zbyt duża podaż żelu stylizującego, to:

  • obciążenie włosów,
  • trudne do odgniecenia sucharki (zaschnięty na włosach stylizator, który odgniata się po wyschnięciu włosów),

czyli nic długotrwałego – jedynie to, z czym poradzisz sobie dzięki ponownemu umyciu głowy.

Niewystarczająco odsączasz wodę z włosów

Włosy mogą rozprostowywać się pod wpływem dużej ilości wody, dlatego po stylizacji należy porządnie je odsączyć.

Po pierwsze: ugniatając je z żelem lub kremem stylizującym.

Po drugie: dogniatając całość z ręcznikiem do włosów.

Ręcznik do włosów Hejo “Miodowe Lata”

Wybierz ręcznik z wiskozy bambusowej marki Hejo, który chłonie wodę lepiej niż bawełna, dzięki czemu skraca też czas schnięcia włosów i podbija ich skręt.

Masz nieodpowiednio obcięte włosy

Jeśli do tej pory traktował_ś swoje włosy jak proste, bardzo prawdopodobnym jest to, że masz fryzurę niedostosowaną do wydobywania skrętu, przez co nie wykorzystujesz całego potencjału swoich włosów do naturalnego kręcenia się.

Włosy mogą rozprostowywać się także pod swoim ciężarem. Można to przedyskutować z fryzjerem i dowiedzieć się, czy istnieje szansa na podbicie skrętu bez konieczności mocnego schodzenia z długości, np. przez wycieniowanie fryzury, ale… bardzo często musimy po prostu zdecydować się, co jest dla nas ważniejsze – wymarzona długość czy mocniejszy skręt.

Spinasz włosy

Niektórzy mogą uznać to za oczywiste, jednak bardzo często w wiadomościach prywatnych dostaję pytania o to, czy to normalne, że po rozpuszczeniu włosów z koka, warkocza czy kucyka skręt się osłabia. Jak najbardziej!

Zdarza się to szczególnie często w przypadku włosów o porowatości wysokiej lub średniej, ponieważ są one bardziej podatne na stylizację i odkształcanie się w wyniku kontaktu z gumkami.

Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że w miejscu, gdzie znajdowała się wcześniej gumka czy gdzie mamy ucho, za które zakładamy przednie pasma, pojawiają się odgniecenia, zniekształcone loki, które trudno przywrócić do poprzedniego stanu.

Jeśli chcesz uniknąć mocnego odkształcania się włosów po spięciu ich w kucyk, odstaw cienkie gumki ze wstawkami i postaw na zdrowsze dla długości scrunchies.

Scrunchie MINI Hejo Harmony & Scrunchie Hejo Harmony

Nie zabezpieczasz włosów na noc

Na wygląd włosów na kolejny dzień po myciu ogromnie wpływa to, co zrobisz z nimi przed pójściem spać. Ile głów, tyle preferencji, dlatego warto wypróbować różne metody zabezpieczania włosów na noc.

Dodatkowym trikiem, który się u mnie sprawdza w kontekście przedłużenia trwałości skrętu na kolejne dni, jest używanie serum silikonowego przed położeniem się do łóżka. Nie dość, że rano są dużo mniej matowe, a bardziej błyszczące, to jeszcze fryzura wygląda o wiele bardziej “wyjściowo”.

Czym zabezpieczać końce?

Oto kilka propozycji olejów, olejków i ser silikonowych, które pomogą Ci zabezpieczyć końce przed uszkodzeniami.

Insight Płynne Kryształki

Skład: Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Parfum (Fragrance).

Moje ukochane serum silikonowe! Jest niezwykle uniwersalne – ma dość gęstą konsystencję, ale nie jest ciężkie. Znakomicie wygładza włosy i niweluje powstały puch, a dodatkowo bardzo przyjemnie pachnie. Starcza na długie miesiące. Od kilku lat stale w mojej torebce 🙂

Isana Professional Argan Oil

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, CI 40800.

Bardzo podstawowe serum silikonowe. Gęste (zdecydowanie gęstsze od poprzedniej propozycji) i wydajne. Nie pachnie tak pięknie, jak serum od Insight, ale jego cena zdecydowanie to wynagradza. Do kupienia w każdym Rossmannie.

Shy Deer Serum rozświetlające z ceramidami Shyne Hair

Skład: Isoamyl Laurate (and) Isoamyl Cocoate*, Squalane*, Caprylic/Capric Triglyceride (and) Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Extract*, Camellia Kissi Seed Oil*, Silybum Marianum Ethyl Ester*, Pentaclethra Macroloba (Pracaxi) Seed Oil*, Tocopherol*,  Parfum**, Ceramide NP**, Citrus Nobilis (Mandarin) Peel Oil*, Limonene***, Linalool***, Citral***, Citronellol***, Geraniol***, May contain +/-: CI 77019 (Mica)*,  CI 77891 (Titanium Dioxide)*, CI 77861 (Tin Oxide)*

Bardzo ciekawa propozycja! Zamiast standardowych silikonów, mamy tu zamienniki roślinne. Jest wzbogacone również o wspomniane w nazwie ceramidy oraz drobinki pigmentu, które dają włosom dodatkową porcję blasku. Możesz używać go nie tylko jako serum na końce, ale również do olejowania przed myciem.

Olej z pestek śliwki

Skład: Prunus Domestica Seed Oil

Jeśli z jakiegoś powodu unikasz silikonów w pielęgnacji włosów czy po prostu wolisz postawić na czysty olej, który może być też z powodzeniem stosowany jako produkt do olejowania, zwróć uwagę na olej z pestek śliwki. Jest lekki, pięknie nabłyszcza włosy i dodatkowo pachnie marcepanem! Mam do niego ogromny sentyment.

Olej z pestek malin

Skład: Rubus Idaeus Seed Oil

Kolejna propozycja czystego oleju. Lekki, przyjemny w użyciu i pachnie świeżymi, lekko niedojrzałymi jeszcze malinami. Obydwie olejowe propozycje namiętnie stosowałam jesienią i zimą parę lat temu.

Zabezpieczanie dwuetapowe

Jeśli zwykła aplikacja oleju, olejku czy serum to dla Ciebie za mało, a Twoje włosy potrzebują cięższego kalibru, wypróbuj dwuetapowego zabezpieczania. Pierwszą warstwą powinien być olej lub olejek (mieszanka olejów), a drugą – produkt silikonowy.

Masz włosy falowane lub wurly

Oczywiście, nie można nazwać tego błędem, ale z pewnością może być to jeden z powodów, przez które włosy szybko tracą swój skręt.

Włosy falowane i te typu wurly (mieszanka fal i loków) mają dużo większą tendencję, niż włosy kręcone, do rozprostowywania się na kolejny dzień czy nawet po kilku godzinach. 

Co więcej, włosy falowane możemy rozpoznać po tym, że na mokro kręcą się mocniej niż po wyschnięciu. Może się więc wydawać, że skręt w trakcie schnięcia się osłabia w wyniku popełnienia jakichś błędów przy stylizacji czy suszeniu, ale jest to po prostu jedna z cech fal, które należy zaakceptować.

W przypadku włosów kręconych mamy odwrotną sytuację – na mokro są bardziej rozprostowane, przypominają włosy falowane, a po wyschnięciu kręcą się dużo mocniej.

Co robić, kiedy skręt się rozprostował?

Kiedy widzisz, że włosy nie wyglądają tak, jak chcesz, aby wyglądały czy skręt rozprostował się po kilku godzinach czy po nocy, postaw na reanimację! Reanimacja w przypadku pielęgnacji włosów polega na “odratowaniu” ich bez konieczności przeprowadzania pełnego mycia od A do Z.

Zmocz włosy przy pomocy butelki z atomizerem (najbardziej polecam butelki tego typu – mgiełka jest bardzo drobna, a woda rozprowadza się po włosach naprawdę równomiernie), wygładź je z odrobiną stylizatora lub odżywki i delikatnie je ugnieć. Możesz pozostawić je do naturalnego wyschnięcia lub podsuszyć z dyfuzorem.

[afiliacja] [reklama]        

Część udostępnionych w artykule linków kierujących Cię do ofert to linki afiliacyjne, co oznacza, że dostaję niewielką prowizję za każdy dokonany przez nie zakup. Ty na tym nie tracisz, ale możesz mi w ten sposób pośrednio podziękować. Dzięki za Twoje wsparcie!

Podobne wpisy