jak-zadbac-o-wlosy-jesienia
||

Jak zadbać o włosy jesienią? Jesienna pielęgnacja włosów

Jesienne warunki atmosferyczne i zwiększone ryzyko uszkodzeń mechanicznych to czynniki wpływające na zwiększone problemy z włosami. O czym należy pamiętać podczas pielęgnacji włosów jesienią?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jak uniknąć mechanicznych zniszczeń,
  • jak pielęgnować włosy jesienią,
  • czy warto korzystać z suszarki,
  • jak zadbać o skórę głowy,
  • co wprowadzić do diety, aby zadbać o włosy od środka.

Uważaj na zniszczenia mechaniczne

Jesienią włosy są szczególnie narażone na zniszczenia mechaniczne – nie pomagają tu codzienne ocieranie się długości o swetry, szaliki i płaszcze czy wiatr, który jest jednym z głównych przyczyn powstawania splątań. 

Przed wyjściem z domu pamiętaj o spięciu długości – ochroni to fryzurę przed nadmiernym plątaniem się czy puszeniem po kontakcie z wiatrem. Pamiętaj, aby sięgnąć po zdrową dla włosów scrunchie. Unikaj cienkich gumek (szczególnie z metalowymi czy plastikowymi wstawkami!).

Scrunchie MINI Hejo Harmony & Scrunchie Hejo Harmony

Istotnym jest zarówno pozbycie się dotychczas powstałych zniszczeń, jak i zwiększona ochrona końców przed uszkodzeniami mechanicznymi. Pomogą Ci w tym regularnie aplikowane olejek czy serum silikonowe.

Czym zabezpieczać końce?

Oto kilka propozycji olejów, olejków i ser silikonowych, które pomogą Ci zabezpieczyć końce przed uszkodzeniami.

Insight Płynne Kryształki

Skład: Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Parfum (Fragrance).

Moje ukochane serum silikonowe! Jest niezwykle uniwersalne – ma dość gęstą konsystencję, ale nie jest ciężkie. Znakomicie wygładza włosy i niweluje powstały puch, a dodatkowo bardzo przyjemnie pachnie. Starcza na długie miesiące. Od kilku lat stale w mojej torebce 🙂

Isana Professional Argan Oil

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, CI 40800.

Bardzo podstawowe serum silikonowe. Gęste (zdecydowanie gęstsze od poprzedniej propozycji) i wydajne. Nie pachnie tak pięknie, jak serum od Insight, ale jego cena zdecydowanie to wynagradza. Do kupienia w każdym Rossmannie.

Shy Deer Serum rozświetlające z ceramidami Shyne Hair

Skład: Isoamyl Laurate (and) Isoamyl Cocoate*, Squalane*, Caprylic/Capric Triglyceride (and) Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Extract*, Camellia Kissi Seed Oil*, Silybum Marianum Ethyl Ester*, Pentaclethra Macroloba (Pracaxi) Seed Oil*, Tocopherol*,  Parfum**, Ceramide NP**, Citrus Nobilis (Mandarin) Peel Oil*, Limonene***, Linalool***, Citral***, Citronellol***, Geraniol***, May contain +/-: CI 77019 (Mica)*,  CI 77891 (Titanium Dioxide)*, CI 77861 (Tin Oxide)*

Bardzo ciekawa propozycja! Zamiast standardowych silikonów, mamy tu zamienniki roślinne. Jest wzbogacone również o wspomniane w nazwie ceramidy oraz drobinki pigmentu, które dają włosom dodatkową porcję blasku. Możesz używać go nie tylko jako serum na końce, ale również do olejowania przed myciem.

Olej z pestek śliwki

Skład: Prunus Domestica Seed Oil

Jeśli z jakiegoś powodu unikasz silikonów w pielęgnacji włosów czy po prostu wolisz postawić na czysty olej, który może być też z powodzeniem stosowany jako produkt do olejowania, zwróć uwagę na olej z pestek śliwki. Jest lekki, pięknie nabłyszcza włosy i dodatkowo pachnie marcepanem! Mam do niego ogromny sentyment.

Olej z pestek malin

Skład: Rubus Idaeus Seed Oil

Kolejna propozycja czystego oleju. Lekki, przyjemny w użyciu i pachnie świeżymi, lekko niedojrzałymi jeszcze malinami. Obydwie olejowe propozycje namiętnie stosowałam jesienią i zimą parę lat temu.

Zabezpieczanie dwuetapowe

Jeśli zwykła aplikacja oleju, olejku czy serum to dla Ciebie za mało, a Twoje włosy potrzebują cięższego kalibru, wypróbuj dwuetapowego zabezpieczania. Pierwszą warstwą powinien być olej lub olejek (mieszanka olejów), a drugą – produkt silikonowy.

Zadbaj o odpowiednie proporcje w równowadze PEH

O równowadze PEH możesz przeczytać dużo więcej w tym artykule. W skrócie chodzi tu o równowagę między trzema składnikami niezbędnymi do utrzymania odpowiedniej kondycji włosów: proteinami, emolientami i humektantami.

W przypadku jesieni najmocniej warto skupić się przede wszystkim na podaży emolientów, czyli składników natłuszczających, wygładzających, dociążających i nabłyszczających włosy. Jesienna pielęgnacja bazująca na emolientach pozwoli Ci uniknąć powstawania nadmiaru puchu.

Emolientów możesz dostarczyć przez:

  • olejowanie włosów przed myciem (przeczytaj nasz artykuł o olejowaniu),
  • zabezpieczanie włosów olejem lub serum silikonowym,
  • maski z przewagą olejów w składzie,
  • zamykanie pielęgnacji emolientem.

Jesienią humektanty mogą wzmagać puszenie się włosów. Jeśli już po nie sięgasz, pamiętaj o użyciu odżywki emolientowej jako drugie “O” przy myciu (tutaj przeczytasz o metodzie OMO), czyli do zamknięcia pielęgnacji emolientem. Unikaj jednak zbyt częstych myć nawilżających. Humektanty i tak są obecne w wielu produktach, których używasz na co dzień.

Humektantów możesz dostarczyć przez:

  • olejowanie włosów na podkładzie nawilżającym przed myciem (sprawdź artykuł o olejowaniu),
  • stosowanie odżywki nawilżającej jako pierwsze “O”.

Mimo że bazą jesiennej pielęgnacji powinny być emolienty, nie warto zapominać o proteinach – to one są podstawowym budulcem włosów, tymczasowo uzupełniają w nich ubytki oraz wpływają na ich sprężystość.

Proteiny również warto stosować jako pierwszą odżywkę przy myciu. Możesz także sięgnąć po kuracje proteinowe, np. w postaci ampułek, czy użyć proteinowego produktu jako podkładu pod olej.

Protein możesz dostarczyć przez:

  • stosowanie odżywki proteinowej jako pierwsze “O”,
  • stosowanie kuracji proteinowych, np. w postaci ampułek,
  • olejowanie włosów na podkładzie proteinowym przed myciem (sprawdź artykuł o olejowaniu).

Pamiętaj o suszeniu włosów po myciu

W okresie jesienno-zimowym czas schnięcia włosów zdecydowanie się wydłuża. To nie wpływa pozytywnie na kondycję skóry głowy. 

Po kąpieli sięgnij po suszarkę i zacznij podsuszanie od nasady, która jest najzdrowsza, przez co potrzebuje więcej czasu, aby wyschnąć. Jeśli nie czujesz potrzeby, na tym możesz skończyć suszenie. Jeśli jednak wychodzisz z domu lub kładziesz się spać, dosusz włosy również na długości. Pamiętaj, że włosy mokre są szczególnie wrażliwe na zniszczenia.

Zadbaj o odpowiednie nakrycie głowy

Nakrycie głowy chroni przed ucieczką ciepła z tej części ciała (co może doprowadzić do obniżenia się odporności organizmu na infekcje), a także przed problemami z zatokami, które nie muszą pojawić się od razu po przemarznięciu, a mogą uaktywnić się dopiero po kilku latach.  

Oprócz tego odpowiednio dobrane nakrycie głowy ma także pozytywny wpływ na kondycję włosów i skóry głowy. Różnice temperatur (zimno na zewnątrz, ciepło w pomieszczeniach) mogą być dość szokujące dla skóry głowy, która zaczyna się pocić i produkować większą ilość sebum. Dodatkowo, mroźne powietrze jest suche, a więc odbiera włosom i skórze nawilżenie.

Wybierając nakrycie głowy, szerokim łukiem należy omijać tych uszytych z syntetycznych materiałów (akryl, poliakryl, poliamid), które nie przepuszczają powietrza i tworzą na naszych głowach swego rodzaju “saunę”. Takie środowisko nie jest zdrowe dla skóry głowy – powoduje pocenie się i wytwarzanie większej ilości sebum, a także nie chroni jej dobrze przed zimnem.

Najlepszym wyborem będzie nakrycie głowy z naturalnych lub sztucznych materiałów, takich jak: bawełna, wełna, kaszmir, wiskoza, bambus. 

Alternatywą dla standardowych czapek są turbany Hejo stworzone z elastycznego bambusa, dopasowującego się idealnie do głowy i pozwalającego skórze oddychać. Ich produkcja odbywa się w Polsce. Turbany Hejo są szyte na Warmii, przez Asię @bosasia.art, prawdziwą miłośniczkę i pasjonatkę szycia. Każdy turban szyty jest przez nią własnoręcznie i z największą starannością.

Pielęgnuj skórę głowy

Nie tylko włosy potrzebują Twojej uwagi. Skóra głowy zdecydowanie powinna być priorytetem – w końcu to z niej wyrastają włosy! Pamiętaj o porządnym i regularnym oczyszczaniu skalpu. Mycie skóry głowy powinno być skuteczne (ma ją odpowiednio oczyścić) i delikatne zarazem, aby nie spowodowało jej podrażnienia.

Wyróżnia się kilka “mocy” produktów myjących – mówi się o szamponie łagodnym, mocnym oraz tym o średniej mocy. Rodzaj szamponu do codziennego stosowania dobieramy indywidualnie. Powinien być on dopasowany do skóry głowy (dlatego nie powinniśmy kierować się określeniami typu: “szampon do włosów suchych”). Oprócz samego szamponu, warto raz na tydzień/półtora korzystać z trychologicznego peelingu.

Częstotliwość mycia włosów również dobieramy do potrzeb skóry głowy – nie powinniśmy przetrzymywać tłustych włosów. Należy myć je tak często, jak tego potrzebują.

Mycie powinno być przede wszystkim dokładne, a woda, jakiej używamy, przyjemnie ciepła – a nie zimna czy gorąca. Wylewamy odrobinę szamponu na dłonie, spieniamy go, a następnie aplikujemy na skórę głowy, po czym wykonujemy delikatny masaż okrężnymi ruchami (opuszkami palców, nie paznokciami). Masaż skóry głowy powinien trwać przynajmniej minutę.  

Istotne jest również dokładne spłukiwanie produktu myjącego. Niedokładnie spłukane resztki szamponu mogą podrażnić skórę głowy i cerę, a także spowodować swędzenie czy nawet łupież – warto więc skupić się szczególnie na miejscach, które są często pomijane podczas spłukiwania myjadła (czoło, skronie, uszy, kark).

Jeśli chcesz zadbać o swój skalp, rozważ wprowadzenie podwójnego mycia do swojej pielęgnacji. Z tego artykułu dowiesz się, ile ma zalet.

Po oczyszczeniu głowy warto zadbać o jej nawilżenie. Możesz postawić na domowej roboty żel z siemienia lnianego lub sięgnąć po gotowe produkty – np. Anwen Darling Clementine czy żel mocznikowy Cerkogel 10

Jeśli zapuszczasz włosy, wprowadź do swojej codziennej rutyny masaż z odpowiednią wcierką pobudzającą cebulki do pracy. Więcej o wcierkach i zapuszczaniu przeczytasz w tym artykule.

Jedz zdrowo

Pełnowartościowe posiłki nie tylko zadbają o Twoją odporność, ale i zadbają o Twoje włosy i skórę głowy od środka. Niestety, składniki odżywcze wędrują do włosów w ostatniej kolejności, a wszelkie niedobory szybko się na nich odbijają – skutkuje to osłabieniem ich kondycji czy nawet wzmożonym wypadaniem.

Co jeść, aby włosy były zdrowe? Zapisz się do newslettera Hejo, aby otrzymać darmowy poradnik “Jedzenie dla zdrowych włosów”.

Skorzystaj z gotowców!

Jeśli samodzielne dobieranie kosmetyków do Twoich włosów Cię przerasta, skorzystaj z gotowych planów pielęgnacji dopasowanych do każdej porowatości. Podstaw świadomej pielęgnacji włosów dowiesz się z ebooka “Jak tanio dbać o włosy”, gdzie oprócz wskazówek dla początkujących, znajdziesz też triki na zaoszczędzenie pieniędzy i czasu.

[afiliacja] [reklama]  

Część udostępnionych w artykule linków kierujące Cię do ofert produktów to linki afiliacyjne, co oznacza, że dostaję niewielką prowizję za każdy zakup przez nie dokonany. Ty na tym nie tracisz, ale możesz mi w ten sposób pośrednio podziękować. Dzięki za Twoje wsparcie!

Podobne wpisy